Tydzień po łemkowsku
Opis
„Beskid Niski sercu bliski” - któż nie zna tej popularnej frazy, która całkiem trafnie opisuje region pełen magii, ukrytych miejsc i atmosfery spokoju. Od zachodu granicy z Beskidem Sądeckiem, od wschodu styka się już z Bieszczadami, na północy okala go Pogórze, a od południa przytuliła się do niego granica słowacka, za którą oczywiście dalej się ciągnie, ale już pod inną nazwą. Beskid Niski to jedno z największych pasm górskich, które jest swoistym łącznikiem między Beskidami Zachodnimi a Wschodnimi.
Tę piękną okolicę nazywa się również Łemkowyną. Od wieków miejscowe wsie były zamieszkane przez Łemków, mniejszość etniczną wyznania grekokatolickiego lub prawosławnego, która posługuje się swoim językiem, który melodią i słownictwem przypomina pochodzenie wschodniosłowiańskie. Łemkowyna rozpościerała się od wsi Wierchomla w powiecie nowosądeckim, aż po okolice Komańczy, Jawornika czy jeszcze dalej do Żubraczy w Bieszczadach. Burzliwa historia XX wieku, a zwłaszcza akcja wysiedleń „Wisła” zorganizowana przez władzę ludową w 1947 roku sprawiła, że w krótkim czasie region ten opustoszał. Przez kolejne dekady pojedyncze rodziny Łemków wracały do swojej Małej Ojczyzny. Dzisiaj Beskid Niski nie jest wyludnioną krainą, w której można tylko wędrować po opuszczonych wsiach, dzikich lasach i doświadczać kontaktu z naturą w jej najbardziej pierwotnej formie. Beskid Niski to nadal Łemkowyna, którą zamieszkują ludzie blisko z nią związani, Polacy i Łemkowie, którzy tworzą wiele magicznych miejsc – agroturystyki, centra kultury, lokalne media, zagrody edukacyjne, muzea.
Przewodnik
 |
| Jakub Zygmunt - rodowity Sądeczanin, z wykształcenia geolog, z zawodu trochę "człowiek-orkiestra", ale to turystyka lokalna i pilotowanie wycieczek grają u niego pierwsze skrzypce. Wychowany na górskich wędrówkach, zwłaszcza po Beskidach Sądeckim i Niskim. Podróżniczo ceni sobie kierunki mniej znane, lubi wędrować tam, gdzie przypadek poniesie. W ten sposób całkiem nieoczekiwanie stał się zagorzałym fanem państw bałtyckich, a zwłaszcza Estonii, w której przez rok pomieszkiwał. W Internecie można po spotkać pod pseudonimem Sądecki Włóczykij. Pod taką nazwą prowadzi także bloga górsko-podróżniczego (www.sadeckiwloczykij.eu) oraz kanały społecznościowe na Facebooku i Instagramie. Od kilku lat współpracuje ze społecznością Łemków działającą w Stowarzyszeniu Ruska Bursa w Gorlicach. Prowadzi programy radiowe na antenie pierwszego w Polsce radia łemkowskiego LEM.fm oraz pisze teksty dla portalu informacyjnego o tej samej nazwie. Przyznaje, że czasem czuje się Polakiem wśród Łemków, ale także Łemkiem wśród Polaków. Posiada przyrodnicze zacięcie, w górach czuje się najlepiej, a swoim niewybrednym poczuciem humoru potrafi rozjaśnić nawet najbardziej deszczowy dzień. |
Dlaczego z nami?
Mapa
Program
| Dzień 1 |
Łemkowyno witaj! Zbiórka oraz wyjazd z Krakowa do Wysowej Zdroju w godzinach popołudniowych, zakwaterowanie, obiadokolacja. Wieczorny spacer po Wysowej - zwiedzanie zabytkowych cerkwi oraz zabudowy uzdrowiskowej, poznanie historii Wysowej, degustacja wody mineralnej w pijalni . |
| Dzień 2 |
Gorlice - Miasto Światła Śniadanie. Wyjazd do Gorlic (największy ośrodek miejski w regionie, zamieszkuje je około 25 tysięcy ludzi, są miastem, gdzie stykają się różne kultury – można zwiedzić zarówno świątynie katolickie, prawosławne i grekokatolickie, ponadto Gorlice są nazywane Miastem Światła z uwagi na związki z Ignacym Łukasiewiczem oraz tym, że to tutaj zapłonęła pierwsza na świecie naftowa latarnia uliczna!). Wizyta w Muzeum Regionalnym PTTK - zwiedzanie ekspozycji związanej z historią I wojny światowej na ziemi gorlickiej oraz spacer po centrum Gorlic - zabytkowa latarnia, na której zabłysła pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa, Dwór Karwacjanów i Gładyszów; Rynek z budynkiem Ratusza. Następnie wizyta w Skansenie Przemysłu Naftowego na Magdalenie - jest to mało znany obiekt, prowadzony przez prawdziwego pasjonata oraz emerytowanego geologa-inżyniera. Skansen skrywa w sobie bogactwo sprzętów wiertniczych. Znajduje się on na terenie dawnej kopalni i można tam wyjść na wieżę wiertniczą, których w Beskidzie już prawie nie doświadczymy. Obiad. Po południu wizyta w Ruskiej Bursie - warsztaty języka łemkowskiego oraz zwiedzanie wnętrza budynku, poznanie historii Ruskiej Bursy oraz mniejszości etnicznej Łemków na terenie Beskidu Niskiego a także ich dzisiejszej działalności – radio, portal internetowy, wydawnictwo itp. Powrót do Wysowej, obiadokolacja, czas wolny. Nocleg. |
| Dzień 3 |
Dzień dla ducha Śniadanie, wykwaterowanie, piesza wędrówka na Świętą Górę Jawor – jedyne łemkowskie, greckokatolickie sanktuarium, obiad i czas wolny w Wysowej. Następnie wyjazd na zwiedzanie cerkwi: Cerkiew pw. św. Paraskewy w Kwiatoniu, wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, Cerkiew śś Kosmy i Damiana w Bartnem; oraz cerkwie w Zdyni i Koniecznej. Przejazd do Gładyszowa lub Regietowa, zakwaterowanie, obiadokolacja, czas wolny. Nocleg. |
| Dzień 4 |
Życie w zagrodzie Śniadanie, wyjazd do Łosia - zwiedzanie Zagrody Maziarskiej – skansenu opowiadającego historię łemkowskich Maziarzy, czyli handlarzy mazią, substancją powstałą w wyniki ekstrakcji składników ropy naftowej, którą wydobywano w Beskidzie Niskim; zwiedzanie greckokatolickiej cerkwi pw. Wniebowzięcia NMP w Łosiu, która pochodzi z XIX wieku i jest w całości konstrukcją drewnianą, typową dla budownictwa cerkwi zachodniej Łemkowyny, następnie przejazd do Gładyszowa - zwiedzanie w ramach warsztatów dla dzieci i dorosłych np. „Życie przed 100 laty” Łemkowskiej Zagrody Edukacyjnej Dziubyniłka, która prezentuje dawny wygląd zagrody gospodarczej z chyżą, spichlerzem, stodołą itd. W czasie warsztatów zostanie zaprezentowane, jak dawniej żyli Łemkowie na wsi, jakimi zajęciami się parali, jak wykonywało się prace w polu przy użyciu podstawowych narzędzi, warsztaty trwają 2-3 godziny). Po południu warsztaty kulinarne „Oplacki, Knysz, Kiesełycia” - warsztaty prowadzone są przez małżeństwo Łemków, połączone z degustacją. Na koniec dnia plenerowy grill. Powrót do miejsca zakwaterowania. Nocleg |
| Dzień 5 |
Z historią aktywnie Śniadanie, wyjazd do Trzcinicy na zwiedzanie Karpackiej Troi (Karpacka Troja to jedno z największych stanowisk archeologicznych, w którym można poznać prehistorię ludności zamieszkującą te tereny 4000 lat temu. W ramach zwiedzania można zobaczyć skansen, stanowisko archeologiczne oraz grodzisko). Obiad. Po południu przejazd do Regietowa (wsi, w której żyje więcej koni niż ludzi. Tutejsza stadnina koni huculskich jest największa na świecie). Przejazd bryczkami, podczas którego będzie można podziwiać beskidzką dziką przyrodę. Późnym popołudniem wyjście na cmentarz z okresu I wojny światowej nr 51 na Rotundzie (W Beskidzie Niskim można niemal na każdym kroku spotkać cmentarze wojenne przypominające o rozgrywających się tutaj bitwach podczas I wojny światowej, w których zginęło tysiące żołnierzy armii austriackiej i rosyjskiej. Cmentarz nr 51 jest najsłynniejszych i najbardziej okazałym. Znajduje się on na szczycie góry Rotunda. Dodatkowym atutem jest spotkanie z żołnierzem armii austriackiej, który całą wycieczkę będzie prowadzić i animować wprowadzając w klimat okresu I wojny światowej). Obiadokolacja. Powrót do miejsca zakwaterowania. Nocleg. |
| Dzień 6 | Łemkowyno żegnaj Śniadanie, wykwaterowanie, wyjazd w drogę powrotną. A w drodze powrotnej zobaczymy Skamieniałe Miasto w Ciężkowicach, powrót do Krakowa w godzinach popołudniowych. |
| Uwagi | Program jest ramowy – kolejność zwiedzania może ulec zmianie. |
Koszt wyjazdu
|
CENA/OS: od 1290 zł
rezerwuj rezerwacja jest bezpłatna, w formularzu podaj wybrany termin i liczbę osób |
Cena zawiera: transport, 5 noclegów, wyżywienie (5 śniadań, 5 obiadokolacji) ubezpieczenie, realizacja programu, podatek Cena nie zawiera: biletów wstępu do zwiedzanych obiektów (dorośli: ok. 50 zł, dzieci: ok. 37 zł), obiadów (ok. 120 zł) Dodatkowo płatne: opieka lokalnego przewodnika, warsztaty, przejazd bryczkami - 150 zł |
